Minęło 70 lat od tragicznego pożaru kina w Wielopolu – wydarzenia, które na zawsze zapisało się w historii naszej miejscowości. Tamtego dnia, 11 maja 1955 roku, radość wspólnego seansu przemieniła się w dramat. Zginęło 58 osób, głównie dzieci i młodzież. Życie zatrzymało się na chwilę, a wspólnota pogrążyła się w bólu, który trudno było opisać słowami.
Dziś, po siedmiu dekadach, nadal pamiętamy. Bo pamięć o wspólnej tragedii nie dzieli – ona jednoczy. Przypomina nam o kruchości życia, o odpowiedzialności za siebie nawzajem, o sile wspólnoty w obliczu cierpienia.
Składamy hołd wszystkim ofiarom tamtego dnia. Łączymy się w zadumie z ich rodzinami i potomkami. I choć nie da się cofnąć czasu, możemy sprawić, by pamięć nie zgasła – tak jak nie gaśnie światło zniczy zapalanych co roku pod pomnikiem ofiar.
Zapraszamy do obejrzenia wyjątkowego materiału filmowego – wywiadu ze świadkami tamtych wydarzeń, osobami, które pamiętają ten dzień jakby to było wczoraj. Ich słowa są przejmującym świadectwem bólu, ale i siły, z jaką społeczność Wielopola potrafiła się zjednoczyć.
Dziękujemy pani Romualdzie Bokota i panu Bronisławowi Budziwojskiemu za poświęcony czas oraz gotowość do podzielenia się swoimi wspomnieniami.